you know where we fucking be

Hej! Dzisiaj działo się bardzo dużo. Jak wspominałam wcześniej, od poniedziałku zaczął mi się "tydzień konny". Codziennie rano o godzinie ósmej jestem już w stajni. Poznałam wiele ciekawych ludzi. Najpierw długa rozgrzewka (uwierzcie mi, długa!), śniadanko, a po posiłku bierzemy konie i idziemy na jazdę. Cudownie! Po godzince na grzbiecie konia sprzątamy w stajni lub idziemy na teoretyczną część zajęć. Obiadek! Po obiadku idziemy na drugą jazdę, która zawsze jest troszkę bardziej urozmaicona niż pierwsza. We wtorek razem z panią instruktorką i Alą pojechałyśmy w teren. Wyobrażacie sobie jechać galopem nad brzegiem Wisły przy zachodzącym słońcu z ludźmi, których lubisz? Dzisiaj podczas drugiej jazdy jeździliśmy na oklep czyli bez siodeł. Moje biodra, łydki i uda płakały z bólu, ale świadomość podpowiadała: Dasz radę! Jutro chyba też terenik... nie mogę się doczekać.

Wstawanie o siódmej rano to nie lada wyzwanie, ale gdy pomyślę, że zaraz będę wśród tych wszystkich końmi od razu zakładam kurtkę i wybiegam z domu. Wielka determinacja. Co innego gdy wiem, że budzę się by iść do szkoły. Porażka

Kochane zdjęcie! Od lewej: Ala, Natex, Natalia, Santiago

Likier! <3
Nie było tak strasznie jak wygląda 
wesoła gromadka

Z Sevenem. Milszego kocurka nie widziałam. miau
Szafir <3 
Jaka to jazda bez upadku? Maćku, gratulacje!

Zdjęcia tylko z jednego dnia, także szykujcie się na więcej, bo nie zamierzam odpuścić mojej lustrzance. :3 Jestem szczęśliwa! Pomijając to, że mam dwa problemy. Tylko dwa. Jak je rozwiązać? Chcecie pomóc? natex@onet.eu nie będę się tu tym dzielić *-*

Komentarze

  1. Świetne zdjęcia ;d
    Zazdroszczę Ci. Sama zawsze chciałam nauczyc się jazdy konnej, jednak nigdy nie dałam rady ;d

    OdpowiedzUsuń
  2. Yes, thants right :)
    thank you so much :*

    xoxo

    OdpowiedzUsuń
  3. Ładne fotki.
    Zapraszam do mnie .;D

    OdpowiedzUsuń
  4. jejku , dziękuję za miłe słowa :* Rosyjski ? W sumie to nie taki trudny. Dużo można zrozumieć z samego słuchania :) fajny blog !

    OdpowiedzUsuń
  5. Zawsze jak wstaniesz wcześniej masz więcej czasu :) ładne zdjęcia:) Dziękuję :)
    Dodałam notkę :) zapraszam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Hahaha piękny koń, a widze że udanie było udanie :)) Zapraszam do mnie na recenzję filmu "Służące" - cztery nominacje do Oscara :)

    OdpowiedzUsuń
  7. fajne zdjęcia i słodki koń :)

    OdpowiedzUsuń
  8. zdjęcia świetne . ♥ a ja to już dawno po feriach .. ;(

    OdpowiedzUsuń
  9. widzę , że dzień udany ;) świetne zdjęcia ;)

    cameya.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  10. Fajne fotki . Zapraszam do mnie . Jeśli ci się podoba mój profil dodaj siebie do obserwowanych .

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

🚗 Mój pierwszy samochód - Fiat 126p 🚗

Moje zamiłowanie do Muminków

Wyrywanie ósemek - moje doświadczenia