W obliczu śmierci nie ma sprytnych, nie ma odważnych

Dzisiaj byłam na wycieczce w Oświęcimiu, chyba nawet nie muszę mówić w jakim celu. Wszystkie klasy trzecie pojechały zobaczyć Auschwitz-Birkenau. Ten wyjazd na pewno nie zaliczał się do wesołych, śmiesznych jak to bywa zazwyczaj na zwykłych wycieczkach do kina czy do teatru. Wszyscy dostaliśmy słuchawki, w deszczu i wietrze słuchaliśmy co mówiła pani przewodnik. Przewodniczka trochę zawaliła, bo nie mówiła przekonywająco. Wyuczyła się na pamięć co ma mówić i opowiadała bez większego uczucia *-* Jednak nie narzekam, bo mogło być gorzej. Osobiste odczucia? To miejsce jest okropne i przerażające. Kiedy zobaczyłam tony tych wszystkich kobiecych włosów, zabawki dzieciaków, osobiste rzeczy więźniów-no po prostu mnie zagięło. Moja niechęć do Niemców wzrosła. Lubię ich język, ale jako ludzie są paskudni. Nawet młode pokolenie. Mam polskich znajomych, którzy mieszkają w Niemczech i opowiadali mi o ich szacunku, a raczej jego braku do naszych rodaków i kraju. Mendy jedne. Patrząc na to wszystko w muzeum czułam się jakoś tak... obojętnie, ale teraz tak siedzę, myślę i doszłam do wniosku, że to wszystko nie mieści mi się w głowie. Paranoja jakaś, wymiękam.

Byliście w Oświęcimiu? 

Do dzisiejszego postu IDEALNIE pasuje ta piosenka: 

Ich denke nicht *-* 

smutny Czeko pod ścianą płaczu <3










 Dajancia kontroluje fryzurę ;*
 bardzo wesoły ludek


 zmarzluszek ;3
love u guys <3




 huhuhuhu, soryyyy 
 łazienkowo

 Szatan!
Gangstero


Komentarze

  1. bylam w oswiecimiu 2 lata temu , fajna sprawa ...

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja też mam takie odczucia co do niemców.. ciekawy jest także temat eugeniki albo to że ze zwłok robiono mydło.. a zdjęcia tych chłopców są przerażające... : (
    i masz niesamowitą kurtkę ;* ciekawy wzór

    OdpowiedzUsuń
  3. ja nie byłam ale chciałabym ;3
    jej , trzeba być tolerancyjnym , ale mam znajomych niemców i wiem jaki mają stosunek do polaków ;d no nie jest zły ale też wierzą w stareotypy o polakach..

    OdpowiedzUsuń
  4. zawsze przerażało mnie to miejsce^^ raczej nie chciałabym tam jechać, rozkleiłabym się :(

    OdpowiedzUsuń
  5. byłam dokładnie tak gdzie ty :)

    zapraszam na nowa notkę! :*

    OdpowiedzUsuń
  6. ja byłam i ryczałam ;/. własnie przypadkiem wpadłam na bloga i bardzo mi się podoba : )faaajny ten Szataan : D

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

🚗 Mój pierwszy samochód - Fiat 126p 🚗

Moje zamiłowanie do Muminków

Wyrywanie ósemek - moje doświadczenia