Codziennie rano chodziliśmy na plażę ;-) Wiadomo - leżing, plażing, smażing :D Chociaż należę do tej grupy ludzi, która woli spędzać czas w wodzie. Później wypady na miasto, sesyjki, lody i inne atrakcje ;-)
Ale prześliczne zdjęcia, ja w Chorwacji właśnie wypoczywam ;) Dopiero zaczynam, mogę liczyć na dobrą radę koleżanki bardziej wtajemniczonej ?;p wishyoumore.blogspot.com
Tak, kupiłam Malucha 😀 Kiedy go zobaczyłam z kartką "Sprzedam", wiedziałam, że będzie mój . Była to szybka, szalona i spontaniczna decyzja, aczkolwiek w głowie od razu zrodził mi się plan na tą brykę. Mój Maluszek to dokładnie Fiat 126p Elegant rocznik 1999 (więc całkiem nie taki stary). Jest w świetnym stanie, ma błyszczący czerwony lakier , o którym zawsze marzyłam. Małe szczegóły, które można poprawiać, powoli poprawiam. Po zakupie przeszedł od razu przegląd, smarowanie elementów, konserwację podwozia, woskowanie, wymianę niektórych przewodów. W planach mam jeszcze malowanie dwóch elementów, ponieważ są na nich oznaki rdzy, a nie chciałabym, aby się to pogłębiało. Założyłam mu również radio z wejściem na USB oraz głośnik, aby móc słuchać ulubionej muzy podczas przejażdżek. Kostki i piesek z kiwającą głową też już są. Jeśli chodzi o sprawy mechaniczne to nie obawiam się niczego. Części do Maluchów są tanie. Mój chłopak jest mechanikiem, a ponad to moi dziadkowie oraz ta...
Za tydzień o tej porze będę stała nad garami i pomagała rodzicom. Wcale nie czuję atmosfery świąt. A o śniegu wolę nie wspominać. Od czwartku siedzę w domu. Powinnam leżeć w łóżku, a za to siedzę przy kompie w bosych stopach. Nie zależy mi na chodzeniu do szkoły. To co mam w głowie zależy jedynie od moich rodziców. To oni uczą mnie życia. Jak do tej pory sprawują się świetnie. Ostatnio zastanawiałam się nad moimi dziadkami. Doszłam do wniosku, że mam dziadka i dziadziusia. Z dziadkiem widzę się może dwa razy w miesiącu, chociaż mieszkamy blisko siebie. To są zimne spotkania, na ogół wcale nie chodzi mu, aby spotkać się ze swoją wnuczką. Potrzebuje mojego taty, ale ma jakąś sprawę. Nie przypominam sobie żadnych dobrych wspomnień z nim związanych. Zupełnie inaczej jest z moim dziadziusiem, z którym widuję się codziennie. Zawsze przynosi mi jakieś łakocie i oddałby wszystko, abym była szczęśliwa. Kiedy jeszcze miałam konie, on poświęcał 50% swojego czasu, aby nic im nie brakło. N...
Cześć wszystkim! Dzisiaj przychodzę do Was z relacją z wydarzenia, na które czekałam 10 lat. Tak, 10 lat czekałam na koncert Gorillaz w Polsce. I nareszcie nadarzyła się ta okazja na Openerze w Gdyni. Bilety na festiwal leżały w szufladzie już dobre kilka miesięcy. Całą podróż również ogarnęłam wcześniej. Podróż dlatego, że z Krakowa do Gdyni jest około 670km. To jednak pestka jeżeli chce się spełnić swoje marzenie. Razem z chłopakiem wsiedliśmy w najszybszy pociąg i w 5 godzin byliśmy nad morzem. Gorillaz to niesamowity zespół. Wykreowali oni animowane postacie (2D, Murdoc, Noodle). Nadają one nieco psychodelicznego klimatu do piosenek. Moją ulubioną postacią jest 2D. Na koncert założyłam nawet koszulkę z jego wizerunkiem. Ale od początku. To był mój pierwszy raz kiedy byłam na tak ogromnym festiwalu. Wszystkie bilety na Opener'a zostały wyprzedane, a było ich 70 000. Wyobraźcie sobie tą rzeszę ludzi. Każdy inny, kolorowy. Dziewczyny z wymalowanymi twarzami, ...
mmm to jest to , ale tam jest pięknie , też bym chciała kiedyś tam pojechać :) Boskie zdjecia <3
OdpowiedzUsuńale jestes piekna dziewczyna! :)
OdpowiedzUsuńświetnie się prezentujesz na zdjęciach :))
OdpowiedzUsuńładne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńsuper. :D
OdpowiedzUsuńObserwujemy? Jeśli tak to zrób to pierwsza i poinformuj mnie o tym w komentarzu.
lilianka-blog.blogspot.com
Follow my blog with Bloglovin
ale tam fajnie <3
OdpowiedzUsuńWygląda mi to na świetne miejsce, żeby dobrze wypocząć:).
OdpowiedzUsuńmusiało byc swietnie!
OdpowiedzUsuńZazdroszczę.! *___*
OdpowiedzUsuńZapraszam. ^^^
http://itsmyylive.blogspot.com/
Pięknie!
OdpowiedzUsuńale Ci zazdroszczę <3
OdpowiedzUsuńale fajnie, zazdroszczę Ci. *.*
OdpowiedzUsuńZazdroszczę Ci tego wyjazdu, nigdy nie byłam w Chorwacji :(
OdpowiedzUsuńzazdroszczę wyjazdu ,cudne są te zdjęcia !
OdpowiedzUsuńśliczna sukienka ;) Obserwujemy ?
Ładną masz tę czarną sukienkę.
OdpowiedzUsuńhttp://mojezyciemojarzeczywistosc.blogspot.com/
Świetne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńU mnie także fotorelacja z Chorwacji :D
Pozdrawiam i zapraszam do mnie do obserwowania i komentowania :*
Świetne zdjęcia! :)
OdpowiedzUsuńAle prześliczne zdjęcia, ja w Chorwacji właśnie wypoczywam ;)
OdpowiedzUsuńDopiero zaczynam, mogę liczyć na dobrą radę koleżanki bardziej wtajemniczonej ?;p
wishyoumore.blogspot.com
Śliczna sukienka bardzo Ci w niej ładnie.;) Obserwujemy?;>
OdpowiedzUsuńpiękne krajobrazy i śliczna z Ciebie dziewczyna ! :)
OdpowiedzUsuńPozdr,
VinciaXS.blogspot.com
rewelacyjne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńjesteś prześliczna ;3
może obserwujemy:)?
śliczna sukienka i rewelacyjne krajobrazy ;)))
OdpowiedzUsuńświetna relacja:)
OdpowiedzUsuńChorwacja jest prze piękna!!!
pozdrawiam
Ale fajnie masz ;D
OdpowiedzUsuńSliczne zdjęcia , szczególne te z kwaitami :)
OdpowiedzUsuńja też tak chcę!
OdpowiedzUsuńfajnie masz
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie,jeśli ci
się podoba to zaobserwuj no i komentuj
http://www.sotheemily.blogspot.com
Znakomite foty :)
OdpowiedzUsuńZapraszam.
Śliczne zdjęcia *-*
OdpowiedzUsuńpiękne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńOjjj to też masz przygodny ,będzie co wspominać.