Loving her is like shaking hand with a devil

Hej ;* Trwają święta! Mimo dosyć brzydkiej pogody (grad,deszcz,śnieg,wiatr) cieszę się, że są, bo mogę odpocząć od szkoły chociaż kilka dni. Szkoda tylko, że nie czuję ich klimatu. Już za trzy tygodnie egzamin gimnazjalny. Szybko zleciało! Pamiętam, kiedy na początku pierwszej gimnazjum nauczycielki ostrzegały nas, że te trzy lata zlecą jak z bicza strzelił. Nie wierzyłam im wtedy, teraz się przekonałam. Niesamowicie ten czas leci. Przyznaję szczerze, że nie uczę się jakoś gorliwie do tego egzaminu. Jedyne co to rozwiązuję arkusze z matematyki, piszę pełno rozprawek i... to tyle ;-) Już nie wspomnę o bierzmowaniu :D Ciężko to wszystko naraz ogarnąć :< Dostaliście coś od zajączka? ;*

Hej! Dzisiaj niedziela palmowa! Byliście w kościele? Ja owszem-muszę. Bierzmowanie tego wymaga -.-  Po kościele zjadłam obiad u babci, trochę pospałam, ogarnęłam lekcje, a teraz czas na relaksik! \m/  Mam dla Was zdjęcie, gdy miałam roczek :3 Porównajcie je z aktualnymi i powiedzcie czy dużo się zmieniło. Chcecie więcej? <3  Pozdrawiam `98

Cześć! Mimo tego, że zaczęła się kalendarzowa wiosna za oknami jeszcze jej nie widać. Poczekam jeszcze parę dni. Śnieg stopnieje, zakwitną rośliny, wyjdą zwierzaki-będzie fajnie. Dzisiaj w szkole miałam tylko dwie pierwsze lekcje. Dlaczego? Reszta dnia wypełnił wiosenny festyn organizowany przez moją szkołę. Parę rockowych, klasycznych koncertów  Trochę tańców...Nic nadzwyczajnego  ale lepsze to niż lekcje :3 Miałam zostać jeszcze na spotkanie z jakimś przyjezdnym aktorem, ale był to ktoś kogo nie znałam więc urwałam się do domu. Teraz siedzę pod kocykiem, uczę się pytań do bierzmowania i ogólnie odpoczywam ;* Wczorajszy dzień spędziłam z moim sąsiadem Bartoszem. Odpowiedzieliśmy na naszym ASK-U (ask.fm/HindiAdventure) i pocykaliśmy kilka zdjęć, które wyszły bardzo fajnie! Zresztą.. oglądajcie sami ;* Pozdrawiam

Hej! Jak Wam minął tydzień? Ehh, szkoda, że weekend jest taki krótki :c Piąteczek spędziłam trochę w szkole, trochę w kościele i trochę z Izą :3 Niezła głupawka nas złapała :v troszkę zakuwania na jutrzejszy test z chemii i maraton Alladynowo-Mustangowy! Zaczynam coraz częściej oglądać bajki :o ale czy to źle...?

Mój poniedziałek -.-  Szkoła dobija, nauczyciele dobijają, nadmierna ilość godzin spędzonych w kościele dobija, nuda dobija, pogoda dobija, zmęczenie dobija, ale lepiej poszukajmy pozytywów :D  za niecałe cztery miesiące wakacje, mam głupie psy, przez które mogę się pośmiać :) Mam fajną klasę, fajnych znajomych, w porządku oceny, wkrótce święta więc trochę odetchnę od szkoły, gdyby nie moje lenistwo byłoby jeszcze lepiej ;-) A jeśli cały świat wali się na ciebie Spadaj przez przestrzeń umysłu razem zemną  Gdzie pustkę zostawiamy z tyłu za powstającym ciepłym powietrzu Tamte wszystkie cienie są daleko

Cześć ;-) Co u Was? Przed 30 minutami wróciłam z kościoła, zjadłam obiad, a teraz leżę, bo aż mi ciężko :3 Trzeba odpocząć przynajmniej z godzinkę! Prawie cały weekend, zarówno piątek jak i sobotę, spędziłam na nudzeniu się <3 Mogłabym tak spędzać czas  codziennie ;* A jak tam 8 marca? Jeśli chodzi o mnie to jestem zawiedziona jedynie chłopcami z klasy. Kupili nam po dwa cukierki -.- a resztę zjedli sami. Żałosne ;-) ale cóż poradzić, może jeszcze nie dorośli :) ba! na pewno nie dorośli :D Później  szwagier i dziadek wpadli z kwiatkiem. Naprawdę miło jest dostawać kwiaty :) W piątek również troszeńkę oblewaliśmy zdaną sesję przez moją siostrę :) Wesoło było!  Uffff, odpocznę po tym obiedzie i zabieram się za odrabianie lekcji! A już od jutra rekolekcje -.- nie chce mi się!  Właśnie na tyle wysilili się nasi klasowi chłopcy -.- nie patrzcie na Raffaello, bo to z własnego zakresu. Tylko cukiereczki ;| siostraaaa :3

Cześć! Tydzień zaczął się wyśmienicie. Poniedziałek minął szybko, popołudniem wraz z moją siostrą i przyjacielem Bartoszem graliśmy ponad trzy godziny na WII w Just Dance 2. Uśmialiśmy się, potańczyliśmy, poruszaliśmy-było rewelacyjnie. Dzisiaj spadł na mnie kolejny próbny egzamin gimnazjalny, ale były tego plusy, gdyż wychowawca zwolnił nas po czterech godzinach do domu! Jutro napiszę tylko matematykę, przedmioty ścisłe i uciekam do domciu po trzech godzinach! Znowu za sprawą zwolnienia! Popołudnia są ciepłe, słoneczne, a zarazem wietrzne. Lubię taką pogodę więc nie ma mowy o marnowaniu jej. Codziennie wychodzę a to na spacer, a to na rolki, z psem, ze znajomymi ... Można się porządnie dotlenić co później daje efektywniejsze wyniki w nauce :) Dzisiaj popołudniu złapałam za aparat, który ostatnio miał parutygodniową przerwę, bo nie miałam natchnienia na cykanie zdjęć więc trochę przyrody wpadło do folderów :) Jak do tej pory nasza wiosna nie jest zbyt kolorowa, ale poczekajmy parę ty...