Posty

Wyświetlanie postów z grudzień, 2018

Krakowski kiermasz świąteczny 2018

Obraz
O krakowskim kiermaszu świątecznym mówi się w całej Polsce. Znany jest z tego, iż jest duży, kolorowy, piękny noi tradycyjny. Wszystko to się zgadza! Jestem na tym jarmarku co rok i zawsze coś fajnego spróbuję lub kupię. Na dziesiątkach kramów można spróbować tradycyjnych, regionalnych przysmaków np.: oscypków z żurawiną, kupić ręcznie tworzone rzeczy takie jak obrazy, plecionki, biżuterię, prawdziwe kożuchy i masę innych. Zapachy przenikają się nawzajem z kolorowymi światełkami i masą ludzi co nadaje prawdziwego świątecznego klimatu. Zresztą spójrzcie sami! :-)

My się mrozu nie boimy! 🐎

Obraz
Czymże jest kilkustopniowy mróz wobec wiatru we włosach i uczucia wolności na końskim grzbiecie. Niczym! W związku z tym wybrałyśmy się z dziewczynami w teren po okolicznych lasach, polach, wioskach. Było dużo śmiechu, fajnych widoków, noi zimowa aura. Po drodze udało nam się spotkać trochę zwierzątek, mianowicie: stado saren, zające, mnóstwo bażantów, lisa, bobry 🦊🐇 No dobra, bobrów nie widziałyśmy, ale za to ich tamy owszem. Dafi - koń, na którym jechałam, jest niezwykle sprężysty i energiczny. W galopie włącza piąty bieg i pędzi jak błyskawica. Taki wzór - błyskawicę ⚡ - ma również na swoim pysku co jest mega urocze. Mimo, że podłoże było twarde i miejscami śliskie, udało nam się trochę poszaleć, pogadać, a przede wszystkim się wyluzować, bo o to w tym chodzi. Mam nadzieję, że szybko ponownie się spotkamy na jakieś harce ;) 🐎    Zuzia na Samirze, Klaudia na Gratce, ja na Dafim :-)

The Rolling Stones - Paint It, Black

Obraz
I look inside myself and see my heart is black I see my red door and must have it painted black Maybe then I'll fade away and not have to face the facts It's not easy facing up when your whole world is black  

Żegnamy jesień z Nikonem D5600

Obraz
Pogoda nas nie rozpieszcza. Dni są krótkie, chłodne i coraz bardziej czuć zimę. Lubię zimę. Można siedzieć pod kocem z książką i herbatą, albo szaleć na nartach. To zdecydowanie moja ulubiona pora roku. W dzisiejszym poście takie symboliczne pożegnanie jesieni. Kilka postów wstecz cieszyliśmy się jesienią pełną kolorów i zapachów. Dziś w notce również jesień, jednak już zimna, szara. Razem z moim najlepszym kumplem Bartoszem wypróbowaliśmy na szybko jego nową lustrzankę Nikona D5600. Co sądzicie? Mi się podoba.