Loving her is like shaking hand with a devil

Moja ulubiona koszulka to koszulka Gorillaz . Jest to zespół, którego słucham już wiele lat. Niezwykłą radość sprawiło mi więc dostanie się tej koszulki w moje ręce. A to za sprawą... chyba przypadku, bo odkupiłam ją od gościa na OLX za 30zł. Jest to oryginalna koszulka zespołu z trasy Humanz 2017 . Koszt takiego t-shirtu podczas trasy jest o wieeeele wyższy. Koszulka dotarła do mnie w stanie idealnym i bardzo ją lubię. Zajmuje w szafie honorowe miejsce tak aby nie uległa zniszczeniu - w szczególności jeśli chodzi o nadruk. Z przodu widnieją postacie wykreowane przez założycieli, a z tyłu trasa koncertowa w poszczególnych miastach. Lubię koszulki zespołów. W mojej szafie jest jeszcze koszulka m.in Rolling Stones, Arctic Monkeys czy Lady Gagi, ale najwięcej miłości płynie do tych z Gorillaz.   ♪ ♡ Kaizers Orchestra - Begravelsespolka

Pogoda w święta nam dopisała, więc wybraliśmy się na przechadzkę z psem do Puszczy Niepołomickiej, która jak sama nazwa mówi leży w Niepołomicach. Są to piękne lasy ze ścieżkami rowerowymi, spacerowymi, rolkowymi, a nawet konnymi!  Wokół słychać stukające dzięcioły i inne małe zwierzątka, które buszują w trawach. Puszcza jest wielka i pachnie żywicą, runem, szyszkami. Dobra odmiana dla brudnego Krakowa. Z Krakowa do puszczy jest ok. 30 kilometrów. Jeśli jesteście z okolic - musicie tam zajrzeć! :) A na spacer jedziemy tak! :)  🎶 Kamil Bednarek, Igor Herbut - Spragniony (MTV Unplugged)

Wiosna to wręcz idealny czas na jazdę konną. Nie toniemy już w błocie, konie nie są takie brudne, co ma miejsce szczególnie w zimie. W lecie zarazem gryzą muchy końskie, których nie da się pozbyć. Są wszędzie! Tak więc staram się jeździć teraz ile się da. Niestety, problemy z kręgosłupem trochę mi tą jazdę ograniczają więc na obecną chwilę wybieram rekreacyjną jazdę na oklep - czyli bez siodła. Na skoki i ujeżdżenie jeszcze przyjdzie czas. Patison jest dość grubiutki i miękki, więc jazda na oklep sprawia mi dużo przyjemności i nie obciąża tak kręgosłupa. Nie da się nie zauważyć kwitnących śliw i wiśni - takie nasze małe polskie Hanami.