Posty

Wyświetlanie postów z wrzesień, 2017

Złota godzina

Obraz
Złota godzina to pewien niedługi moment w ciągu dnia kiedy zdjęcia wychodzą przepięknie. Mamy wówczas do czynienia z ciepłym światłem, długimi cieniami, a zdjęcia makro wyostrzają kontury elementu na którym się skupiamy, jednocześnie rozmazując tło i nadając mu piękną barwę. Podczas złotej godziny możemy fotografować wszystko i mamy dużą gwarancję, że to będą po prostu piękne zdjęcia - portrety, natura, krajobrazy, architektura.  KIEDY UCHWYCIĆ ZŁOTĄ GODZINĘ? Odpowiedź jest prosta i myślę, że większość, kto robi zdjęcia, ją zna. To wschód i zachód słońca. Dzisiejsze zdjęcia były robione o godzinie 17:30. Uwielbiam letnie i jesienne popołudnia. Wówczas niebo rzadko jest pochmurne i zdjęcia wychodzą fajnie. Nie jestem profesjonalnym fotografem, jestem zupełnym amatorem z lustrzanką średniej kategorii. Warto jednak wyjść w ten czas z domu, nawet z telefonem, i dostrzec trochę więcej detali niż zazwyczaj w pędzie codziennego dnia. Gwarantuję, że będziecie się dobrze bawić widząc coś na

100 faktów o mnie! :-)

Obraz
1. Mówię po norwesku, angielsku i trochę po niemiecku. Próbowałam też nauki rosyjskiego 2. Kocham kulturę Bliskiego Wschodu 3. Nie jem surowych pomidorów 4. Kocham muzykę. Nie wyobrażam sobie bez niej ani jednego dnia.  5. Angielskiego nauczyłam się głównie przez tłumaczenie ulubionych piosenek 6. Moja bajki z dzieciństwa to: Wilk i zając, Muminki, Mustang z dzikiej doliny. Jestem do nich przywiązana 7. Uwielbiam fotografię. Wszystkie zdjęcia robię z myślą o blogu 8. Uwielbiam aktywność fizyczną pod każdą postacią 9. Z filmów i książek wybieram thrillery 10. Nie piję i nie palę, ale za to kocham słodycze 11. Mam starszą siostrę 12. W ludziach najbardziej cenię lojalność 13. Lubię kwieciste wianki na głowę 14. Zawsze śpię przy otwartym oknie, bo kocham świeże powietrze 15. Lubię chodzić w koszulach 16. Moim marzeniem jest koncert Eminema i skok ze spadochronem 17. Kocham zwierzęta, a moim pupilom poświęcam wiele uwagi i miłości 18.

Spotkanie z Olgą Kuczyńską - stewardessą arabskich linii lotniczych

Obraz
Hej, hej! W zeszłą środę miałam okazję brać udział w niecodziennym wywiadzie. Było to spotkanie z Olgą Kuczyńską, którą media już kilka razy nazwały "najsłynniejszą polską stewardessą". Może i nie bez powodu? Tego właśnie chciałam się dowiedzieć zjawiając się na auli AGH w Krakowie . Olgę śledzę na Facebooku niedługo, bo kilka miesięcy. Jednak jej życie jest tak barwne i intensywne, że co chwila zaskakiwała mnie wspaniałymi zdjęciami i opowieściami. To normalna dziewczyna, która spróbowała zaaplikować do pracy jako stewardessa. Najpierw Ryanair, inne linie lotnicze, a teraz najbardziej ekskluzywne na świecie - linie arabskie. Bardzo zaimponowała mi swoją otwartością, normalnością, szczerością i spojrzeniem na ludzi i świat. Uwielbiam takie spotkania. Takich ludzi. Inspirują mnie i poszerzają perspektywę. Co jest niesamowite, podczas jednej z podróży do Indii, dziewczyna postanowiła udać się do tamtejszych slumsów. "Wyłowiła" stamtąd hinduskę o niespotykanych n

Summer Cars Party Katowice - część II

Obraz
Dzisiaj druga część relacji z SCP. Tym razem dodaję zdjęcia robione przez fotografów. Jakość jest nieporównywalna do moich komórkowych - ujęcia także. Miłego oglądania. Na pierwszy ogień Chevrolet Camaro 😀 C-BOOL

Summer Cars Party Katowice - część I

Obraz
W sobotę pojechaliśmy z Krzysiem na największą imprezę motoryzacyjną w Polsce - Summer Cars Party w Katowicach. To tylko 1,5 godziny drogi więc szybko dojechaliśmy. Impreza miała miejsce na płycie starego lotniska - Muchowiec. To zlot klubów, targi motoryzacyjne, specjalne pokazy, wystawa nowych, szybkich samochodów, samochodów stuningowanych. Był drift BMW, przejażdżki Monster Truckami, wozami militarnymi, wystawione były przepiękne Mustangi, Audi, BMW, Ferrari, Chevrolety i masa innych. Organizowane były zawody na najgłośniejsze auto. Było stanowisko do omawiania osobistych samochodów ludzi, którzy postanowili je trochę poprzerabiać.  Rozbieżność była ogromna - od nowych Mustangów, przez Mercedesy, Lexusy, stare Hondy i Maluchy. Coś niesamowitego. Dodatkowo skoki na Crossach - zdjęcia poniżej. Ten post może być trochę chaotyczny, ale było tam tyle rzeczy, o których chciałabym opowiedzieć, bo wywarły na mnie takie wrażenie. Palona guma i iskry spod kół, idealnie! W Krakowie m