Summer Cars Party Katowice - część II

Dzisiaj druga część relacji z SCP. Tym razem dodaję zdjęcia robione przez fotografów. Jakość jest nieporównywalna do moich komórkowych - ujęcia także. Miłego oglądania.

Na pierwszy ogień Chevrolet Camaro 😀
















C-BOOL

Komentarze

  1. bejbix7 września 2017 11:50

    Nie jestem jakąś wielką fanką motoryzacji, ale niektóre cacuszka są niezłe... chciałabym się przejechać tym Monster truckiem :) Pozdrawiam cieplutko. Jestem tutaj.

    OdpowiedzUsuń
  2. Megi7 września 2017 14:59

    woow, amazing post and photos

    Blog: MagdalenaŠ.

    Youtube: MagdalenaŠ.

    OdpowiedzUsuń
  3. Sara's City7 września 2017 16:22

    Moje cudowne Lamborghini ♥ :D

    Pozdrawiam
    Sara's City

    OdpowiedzUsuń
  4. PrincessDomiii7 września 2017 16:52

    O wow! ;o Nie interesuję się jakoś specjalnie motoryzacją, ale zdjęcia zachwycają. Fotografowie odwalili kawał dobrej roboty. :)

    Pozdrawiam ♥
    http://princessdooomiii.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Nika7 września 2017 18:22

    Świetne zdjęcia :D
    Pierwsze auto najlepsze <3

    Odwdzięczam się za każdą obserwacje :)
    grlfashion.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Katsuumi7 września 2017 19:33

    Kurde, ale musiało byc zajebiscie :D !

    OdpowiedzUsuń
  7. La Marthisse7 września 2017 20:34

    Miło trafić na wpis na blogu prowadzonym przez dziewczynę, która również interesuje się samochodami :)
    Genialne zdjęcia !!!
    Pozdrawiam cieplutko !
    Ansamblage

    OdpowiedzUsuń
  8. https://lavvienrose.blogspot.com/8 września 2017 00:59

    Hi! Your blogs so great elegance :)I just got to know your blog and I'm following it, and will you still give me back?.>>https://lavvienrose.blogspot.com.tr/

    OdpowiedzUsuń
  9. Szkicownik Cookie8 września 2017 13:40

    Emocje na zlocie musiały być duże, a zdjęcia oddają tylko cząstkę.
    Pozdrawiam.
    Belle di Art

    OdpowiedzUsuń
  10. halvmåner8 września 2017 16:25

    maluchy najlepsze! :D

    / halvmaner blog

    OdpowiedzUsuń
  11. Manoj kumar8 września 2017 17:07

    Your Post So Nice And Giveing Nice Information. You Want Personal Care and Beauty Products in Cheap Price click this website
    Alpinecart

    OdpowiedzUsuń
  12. DoomiBlog8 września 2017 18:15

    Ale super zdjęcia:D
    https://doomiiblog.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  13. inakus_8 września 2017 20:44

    Super sprawa. Obserwuję z przyjemnością :)
    mój blog

    OdpowiedzUsuń
  14. immarta9 września 2017 14:57

    Ładne zdjęcia. U mnie w mieście za tydzień będzie koncert C-Bool i juz nie mogę się doczekać :)
    MÓJ BLOG

    OdpowiedzUsuń
  15. Unknown9 września 2017 16:41

    Super zdjecia!
    ALE CAMARO ;)
    http://www.flarri.com/

    OdpowiedzUsuń
  16. Adrasteja10 września 2017 09:52

    Na koncert C-Bool'a to ja bym sobie poszła :)
    A zdjęcia? Przepiękne! Nie widziałam Twoich komórkowych, ale na pewno nie były takie złe ;) A fotografowie rzeczywiście się spisali :)
    Samochody robią niesamowite wrażenie :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Malefica10 września 2017 12:57

    Amazing post, so interesting photos, love it!

    I follow you. Visit me, and follow back. Hope see you soon. Maleficent

    OdpowiedzUsuń
  18. Malefica10 września 2017 13:21

    Amazing selection, so lovely cars!
    I prefer first, this color is wodnerful!
    Great event dear!

    I follow you. Visit me, and follow back. Hope see you soon. Maleficent

    OdpowiedzUsuń
  19. Extraordinary10 września 2017 13:33

    Genialne zdjęcia!

    Trzymam kciuki za to aby powrót na studia był dla ciebie przyjemny. Ja również nie przepadam za wrześniem, jest troszkę przytłaczający.

    Pozdrawiam cieplutko!
    Faustyska.blogspot.com-KLIK

    OdpowiedzUsuń
  20. hooneyyy10 września 2017 20:10

    Fajna sprawa takie coś :D
    mój blog, hooneyyy

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Koncert Gorillaz (Open'er 2018) - czyli jak spełniać marzenia

Obraz
Cześć wszystkim! Dzisiaj przychodzę do Was z relacją z wydarzenia, na które czekałam 10 lat. Tak, 10 lat czekałam na koncert Gorillaz w Polsce. I nareszcie nadarzyła się ta okazja na Openerze w Gdyni. Bilety na festiwal leżały w szufladzie już dobre kilka miesięcy. Całą podróż również ogarnęłam wcześniej. Podróż dlatego, że z Krakowa do Gdyni jest około 670km. To jednak pestka jeżeli chce się spełnić swoje marzenie. Razem z chłopakiem wsiedliśmy w najszybszy pociąg i w 5 godzin byliśmy nad morzem. Gorillaz to niesamowity zespół. Wykreowali oni animowane postacie (2D, Murdoc, Noodle). Nadają one nieco psychodelicznego klimatu do piosenek. Moją ulubioną postacią jest 2D. Na koncert założyłam nawet koszulkę z jego wizerunkiem.   Ale od początku. To był mój pierwszy raz kiedy byłam na tak ogromnym festiwalu. Wszystkie bilety na Opener'a zostały wyprzedane, a było ich 70 000. Wyobraźcie sobie tą rzeszę ludzi. Każdy inny, kolorowy. Dziewczyny z wymalowanymi twarzami, ...
Czytaj więcej

Only one man makes me feel safe and happy

Obraz
Za tydzień o tej porze będę stała nad garami i pomagała rodzicom. Wcale nie czuję atmosfery świąt. A o śniegu wolę nie wspominać. Od czwartku siedzę w domu. Powinnam leżeć w łóżku, a za to siedzę przy kompie w bosych stopach. Nie zależy mi na chodzeniu do szkoły. To co mam w głowie zależy jedynie od moich rodziców. To oni uczą mnie życia. Jak do tej pory sprawują się świetnie. Ostatnio zastanawiałam się nad moimi dziadkami. Doszłam do wniosku, że mam dziadka i dziadziusia. Z dziadkiem widzę się może dwa razy w miesiącu, chociaż mieszkamy blisko siebie. To są zimne spotkania, na ogół wcale nie chodzi mu, aby spotkać się ze swoją wnuczką. Potrzebuje mojego taty, ale ma jakąś sprawę. Nie przypominam sobie żadnych dobrych wspomnień z nim związanych. Zupełnie inaczej jest z moim dziadziusiem, z którym widuję się codziennie. Zawsze przynosi mi jakieś łakocie i oddałby wszystko, abym była szczęśliwa. Kiedy jeszcze miałam konie, on poświęcał 50% swojego czasu, aby nic im nie brakło. N...
Czytaj więcej

give me my weapon mother and load the machine gun

Obraz
Jestem zmęczona. Mój "tydzień konny" się skończył czego bardzo żałuję. Poznałam wiele nowych osób, spędziłam z nimi miło czas, pojeździłam konno. Cud, miód i orzeszki. Jedne z bardziej udanych ferii w moim życiu. Może dlatego, że poddałam się temu wyzwaniu sama? Anyway. Te dwa tygodnie były wspaniałe. Mam nadzieje, że wrócę tam na wakacje i znów spotkam się z Alą, Natalią i oczywiście z Panią Żanetą, Panem Kubą i z wszystkimi naszymi futrzastymi przyjaciółmi. Będzie mi ich wszystkich brakować. Mimo iż spędziłam z nimi jedyne pięć dni strasznie się do wszystkich przywiązałam, nawet za Panem stajennym, który kazał nam co rano zamiatać całą stajnię. Czekam do lipca! Ah, czas ferii, czas zmian. Tak mogę to nazwać. Skróciłam i trochę pocieniowałam włosy. Wyglądają dobrze, jednak muszę zapuścić!  Wczoraj ogarnął mnie ogromny leń. Cały wieczór siedziałam przy komputerze przeglądając ciekawe filmiki na YT. Doznałam olśnienia. Zakochałam się. Oniemiałam. Zamurowało mnie. Jak jes...
Czytaj więcej