Posty

Wyświetlanie postów z marzec, 2017

♪ Czesław Śpiewa - Maszynka do świerkania

Obraz
Niejednokrotnie pisaliście w komentarzach, że lubicie mixy zdjęć, które wklejam regularnie już od dłuższego czasu. To fajny patent na streszczenie rzeczy, które działy się u mnie w ostatnim czasie, ale postanowiłam powoli od tego odchodzić. Często te zdjęcia to wyjęte z kontekstu snapy, które nie mają większego znaczenia, a nie tego chcę. Niestety nie mam ostatnio czasu, ani większej weny na cykanie zdjęć lustrzanką. W lato będzie tego więcej! Na razie skupiam się głównie na nauce, kursie, sporcie, pracy i oczywiście ukochanym. Tak mija mi dzień za dniem, ale to i tak sto razy lepsze niż codzienne chodzenie do szkoły czy maturka! Jak dobrze, że to już za mną. W ciągu tego miesiąca działo się kilka ciekawych rzeczy: nauczyłam się sporo czy na studiach w kwestii języka norweskiego, czy w pracy. Pracowałam również w tłusty czwartek przy sprzedaży pączków. Możecie wierzyć lub nie, ale przez moje ręce w ten dzień przewinęło się jakieś 4tys pączuszków. Męczące, ale fajne doświadczenie. Po dr