Posty

Wyświetlanie postów z maj, 2016

Hercules Tour & MOTO SHOW Kraków 2016

Obraz
Tydzień temu, wraz z Krzysiem, spędziliśmy niedzielę w Skale ( niedaleko Ojcowa ). Miał wówczas miejsce Hercules Tour - świetny, motoryzacyjny event, zatem nie mogło nas tam zabraknąć :P Szybkie samochody, piękne krajobrazy, idealna pogoda, mnóstwo ludzi... super czas! Wczoraj (22.05.16), pojechaliśmy razem na MOTO SHOW do Krakowa. Ciężko aż opisać co tam zobaczyłam; multum najlepszych, stuningowanych, lśniących samochodów i drifty pełne palenia gumy :P Dodatkowo, miałam okazję spotkać Krzysztofa Hołowczyca. Czad! Uwielbiam tak spędzać czas. Myślę, że zdjęcia lepiej to opowiedzą! Zapraszam do oglądania.     stuningowany matiz :D   Polecam każdemu! <3

KONIEC MATUR

Obraz
Dwa dni temu skończyły mi się matury. Dosyć szybko to poszło, bo w mojej szkole nie było aż tak wielu licealistów. Wszystkie egzaminy pozdawałam elegancko. Największego wytężenia szarych komórek wymagała oczywiście matematyka, która od zawsze spędzała mi sen z powiek oraz biologia rozszerzona. Egzaminy ustne przebiegłby bardzo szybciutko. Ustny polski wydawał mi się niemożliwością do zaliczenia, jednak wylosowałam w miarę przyjemny temat "Kultura języka". Zdałam na 90%. Angielski ustny także nie okazał się problemem i zaliczyłam go na 93%. Jestem z siebie zadowolona. Na wyniki muszę czekać aż do lipca, ale jak na razie mam zamiar cieszyć się najdłuższymi wakacjami mojego życia :D Już na początku czerwca wyjeżdżam na Węgry. W lipcu Wiedeń, a w sierpniu Norwegia,  po drodze jeszcze kilka drobniejszych wyjazdów, hihi. Cieszę się, że wracam do żywych, mam czas na przyjemności, które zeszły na dalszy plan z powodu matury. Ponadto, muszę zacząć rozglądać się za kierunkiem studiów

♪ Matt Simons - Catch & Release

Obraz
Pojutrze matura. Brzmi jak koszmar, który niestety się spełni. Jednak jestem zdania, że wszystko jest dla ludzi, nie trzeba się załamywać tylko stawić temu czoła. I właśnie tak zrobię. Najbardziej przerażająca dla mnie wydaje się matematyka. Ogólnie czuje się średnio przygotowana, bo ogarnąć taką pulę materiału wydaje się niemożliwe. Zdaję: podstawę + 2 rozszerzenia (biologia i angielski). Mam nadzieje, że pójdzie okej. Kolejną przygnębiającą rzeczą jest fakt samego ukończenia szkoły i rozstania się z osobami, z którymi spędziło się tyle czasu. Mam nadzieję, że wiele ze znajomości utrzyma się. Odbiegając od matury, w głowie mam już tysiąc wizji jak spożytkować najdłuższe wakacje mojego życia, będzie się działo. Szykują mi się wyjazdy,hihi.   Absolwentka liceum. Brzmi dumnie :) Trzymajcie kciuki!