Loving her is like shaking hand with a devil

Cześć! Dzisiaj opowiem Wam o koncercie, na którym miałam przyjemność być w piątek. Pamiętacie jak kilka postów temu wręcz chwaliłam się biletami na Ostrego? Doczekałam się!  W piątek wybrałam się na koncert Ostrego i Hadesa. Co prawda Adam spóźnił się 1,5h, ale w tym czasie swoje umiejętności prezentowali młodzi raperzy ( wręcz moi znajomi ) z Krakowa. Dobrze im szło! Czekając na Ostrego zatańczyła również grupa taneczna. Młodzi tańczyli hip-hop nieprzerwanie przez 15 minut! Byłam w szoku, podziwiam ich za to, zatańczyli świetnie!  Sala była pełna, wszyscy już wzdychali za Ostrym, nadal się spóźniał. Nagle wyskoczył z boku sceny i zaczął nawijać :D Wszyscy wręcz rzucili się pod scenę, ale ja wolałam patrzeć na niego z odległości, by widzieć go całego, a nie mieć twarz przed jego kroczem ;d Razem z Hadesem zaprezentowali nam większość piosenek z ich wspólnego albumu HAOS. Tyle pozytywnej energii! Adam, między piosenkami głosił mnóstwo motywujących wskazówek jak żyć. Jestem zask

Cześć. Uprzedzam, że ten post może wywołać lekkie kontrowersje lub oburzenie. Podkreślam jednak, że wyrażam jedynie swoją opinię. Dzisiejsza notka poświęcona muzułmankom, a głównie ich ubraniu. Burka to tabu. Jest to dość trudny temat, trzeba podchodzić do niego z ostrożnością. By zrozumieć sens noszenia burki przez muzułmańską kobietę, należy zagłębić się w ich kulturę i religię. Czy zastanawialiście się kiedyś dlaczego muzułmanki noszą burkę, hidżab lub nikab?  Strój noszony przez konserwatywne muzułmanki składa się z trzech części. Nikab ( chusta zakrywająca twarz ), hidżaz ( chustka na głowę ), dżilbab ( długa suknia, zakrywająca całe ciało ) . To szalone, ale czy myśleliście kiedyś, jak to wszystko się zaczęło? Zapewne zgodzicie się ze mną, że tego typu ubranie odbiera kobiecie człowieczeństwo, w końcu zakrywa 99% swojego ciała, odsłaniając jedynie oczy. Kobiety wyglądają jak czarne, chodzące duchy. Postaram się Wam wytłumaczyć dlaczego noszą te ubrania. Hadis 148; mówi o z

Cześć! Dość długo mnie tu nie było, ale powód zawsze ten sam... brak czasu ( czyt. szkoła ) 5 sprawdzianów tygodniowo to standard, a ja staram się nadążyć. Mama jednak zlitowała się i pozwoliła mi jutro zostać w domu. Dlatego też piszę, bo mam WIECZÓR BEZ STRESU. No tak, stres ... towarzyszy każdemu z nas, znacie jakieś skuteczne sposoby jak go zwalczać? Piszcie w komentarzach! ;)