Loving her is like shaking hand with a devil

Drugi tydzień mojego pobytu we Wiedniu spędziłam głównie na zabawie i odpoczynku. Dojechały do mnie siostra oraz dwie młodsze kuzynki. Chodziłyśmy na basen, do parku, po sklepach, szalałyśmy na Praterze, na roller coasterach - było dużo śmiechu. Zarówno w dzień jak i w nocy, hihi.  Kilka dni temu zaczęłam teoretyczny kurs na prawo jazdy, a już niedługo będę jeździć! Chodzenie na kurs sprawia mi niesamowitą przyjemność, dlatego że czuję chęć do jazdy, a w dodatku mój wykładowca to świetny gościu z poczuciem humoru :D Mam nadzieję, że jazdy również takie będą. Pozdrawiam i zapraszam na zdjęcia ♥   P R A T E R - wesołe miasteczko! K O M Ó R K O W Y    M I S Z - M A S Z  Pozdrawiam ♥

Witam Was moi mili! Wczoraj wróciłam z mojego ukochanego Wiednia. Byłam tam dwa tygodnie, z czego przez pierwszy troszkę popracowałam, odpoczęłam, pochodziłam po sklepach, plażowałam nad Dunajem, pojeździłam na rolkach... A zresztą, zobaczcie sami!  Napstrykałam tak wiele zdjęć, że podzielę relację z Wiednia na parę części. Uwielbiam to miasto, zawsze się cieszę, gdy już tam jestem. Zapraszam na zdjęcia! ♥  z cudownym bullterierem <3 ♥  K O M Ó R K O W Y    M I S Z    M A S Z  ♥   Pozdrawiam ;*

 

Lato w pełni! Słońce dogrzewa, ja odpoczywam, spotykam się z przyjaciółmi, przyjechał wujek z Norwegii, jeżdżę na rolkach, na rowerze, czytam ulubione książki, robię zdjęcia, słucham muzyki. Jest super! Chociaż... pewna sytuacja trochę zburzyła ten spokój ducha, ale to muszę już sama ogarnąć. Już za dwa dni wyjeżdżam do Wiednia na dwa całe tygodnie, hihi! Nie mogę się doczekać, jednocześnie będę tęsknić za moim miasteczkiem i znajomymi twarzami.