♪ Mahmut Orhan & Colonel Bagshot - 6 days
Cześć wszystkim! Dość długo mnie tu nie było, a to z racji takiej, że nie miałam siły ani ochoty nic pisać. Ten rok 2018 jest dla mnie pechowy pod względem zdrowotnym. Trzy tygodnie temu zaczęłam leczenie przewlekłe i to ono mnie tak wykończyło. Chęci są, ale siły brak. Mam nadzieje, że ten stan letargu wkrótce minie. Ma minąć. Minusem jest też to, że musiałam zastopować moje treningi na siłowni. Ale powrócę :-) Ponarzekałam trochę. Teraz część notki, gdzie powiem o fajnych rzeczach, które się niedawno przytrafiły. Ciężko zebrać myśli z przeszło miesiąca. Pierwsza rzecz, o której powiem to to, że w lipcu spełnię jedno ze swoich małych marzeń. Mianowicie jadę na Opener'a do Gdyni, gdzie koncert będzie miał mój ulubiony zespół GORILLAZ. Bardzo się cieszę i nie mogę się doczekać. Już nawet zamówiłam koszulkę zespołu specjalnie na tą okazję! Ponad to spędzimy z chłopakiem fajny czas nad morzem. O drugim fajnym zdarzeniu dowiedziałam się dziś rano. A więc: po raz drugi w...