Jesteśmy pokoleniem, które zjebało wszystko, ale i tak jesteśmy piękni. Rodzimy się by umrzeć.
Cześć! Mimo, iż przeziębienie chce przykuć mnie do łóżka, ja się nie daję, bo grzech wylegiwać się w taką pogodę! Spędziłam świetne popołudnie z Izą. Pochodziłyśmy po mieście, popstrykałyśmy MNÓSTWO zdjęć, a mój ryjek był dzisiaj wyjątkowo fotogeniczny. Ciekawe czy będzie też jutro... bo czeka mnie następne fotograficzne popołudnie! Nie mogę się doczekać. Piątek bardzo mi się podobał. Było ciepło, ptaki ćwierkały, a słoneczko ogrzewało kark. W szkole... jak to w szkole. Poprawa z matmy, koszmar *-* I teścik z angola! Słabo poszedł... awww.
Nie rozumiem paradoksu pogrzebów. Wszyscy zawsze płaczą, mają puste spojrzenia i nie kontaktują. Doskonale rozumiem, że strata bliskiej osoby jest bolesna, ale wydaje mi się, że ludzie powinni się cieszyć, że owa osoba odeszła od nas do Boga. To chyba najważniejsze... To cel do którego dążymy całe życie. Niedawno miałam okazję być na pogrzebie mojej dalekiej ciotki. Było dość smutno. Gdy ceremonia dobiegała końca, cieplutki wiatr rozwiał mi włosy, a słońce zaświeciło w oczy. Poczułam, że to taki jak gdyby "znak" od cioci. Nie mam zamiaru zmieniać czegoś co od wieków wygląda tak samo, także płaczcie ludzie, płaczcie. To brzmi banalnie lecz takie jest moje zdanie. Przepraszam
Moje ulubione
Nie dać się choróbsku! ;D
OdpowiedzUsuńHej! Super fotki! U mnie nowy post. Zapraszam serdecznie ;) http://fashion-hideout.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńJa na pogrzebach bardzo rzadko bywam na szczęście. Ale na dziadka płakałam. Wiem, że poszedł do nieba (a jak do piekła?! LOL), ale to nie sprawiło, że nie czułam pustki po nim. Wiedziałam, że już nigdy go nie zobaczę, nie dotknę, nie porozmawiam z nim. Płacz jest czymś, czym wyrażamy nasz smutek, więc prosta sprawa, że płaczę.
OdpowiedzUsuńA mój piątek w szkole był okropny. To, że weekend za rogiem mnie w ogóle nie pocieszało. Na szczęście już po szkole. :)
masz takie ładne oczy. :* no w sumie jak dla mnie np. ludzie mogliby się smiać na pogrzebach . :D
OdpowiedzUsuńChorobom mówimy precz !! :D A no ja na pogrzebach jestem bardzo rzadko z czego bardzo się cieszę, jak wszyscy tak płaczą to ja się czuję taki przytłoczony nie umiem się w takich sytuacjach zachować, ale raczej to jest po prostu normalne i nie ma się co temu dziwić.. O jak się rozpisałem xd :D Zapraszam do mnie na recenzję kontrowersyjnego filmu "Kod Da Vinci" :)
OdpowiedzUsuńCudowne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńJa jeszcze nigdy nie byłam na pogrzebie, bo jak zmarła moja babcia i dziadek to byłam mała.
Ja chyba też się przeziębiłam ;/ super, we wtorek zaczynają się egzaminy ;/
OdpowiedzUsuńświetne zdjęcia :>
świetne zdjecia.
OdpowiedzUsuńa co do pogrzebów... bardziej paradoksalne wydaje mi sie to, ze ludzie płacza za pewną osobą, choć za zycia nie byli dla niej za fajni....
obserwuję♥
Są również ludzie, którzy w Boga nie wierzę i nie wierzą, że "coś" tam jeszcze jest po naszym życiu. Myślę, że łatwiej jest mówić dopóki nie dotyczy to osób nam szczególnie bliskich, z którymi przebywamy na co dzień.. a kiedy nagle ich zabraknie raczej trudno jest wymagać od osoby bliskiej, aby się z tego cieszyła.
OdpowiedzUsuńŚliczne masz włosy i oczy :)
OdpowiedzUsuńświetne zdjęcia :* jesteś śliczna :) Musiałam iść dziś do szkoły, ponieważ odrabialiśmy za piątek czwartego maja, ; )
OdpowiedzUsuńświetne fotki.;) ładna dziewczyna z Ciebie.^^
OdpowiedzUsuńzdrowiej .;)
świetny post. :)
OdpowiedzUsuńa zdjęcia zajebiste! ^^
ciekawe zdjecia
OdpowiedzUsuńamazing pics, the last is my favorite! thanks for your visit on my blog and for your sweet comment, Keep in touch with fashion
OdpowiedzUsuńand if you like follow me also on
FACEBOOK
CHICISSIMO
BLOGLOVIN
LOOKBOOK
have a good day... KISS KISS JEASMINE
KEEP IN TOUCH WITH FASHION
fajne foty;)
OdpowiedzUsuńurocze fotki :)
OdpowiedzUsuńo jakie cudne zdjęcia! :)
OdpowiedzUsuńśliczne to pierwsze zdjęcie ;)
OdpowiedzUsuńbardzo ładne zdjęcia:)
OdpowiedzUsuńślicznotka z ciebie ! :)
OdpowiedzUsuń