Na potylicy zimny dreszcz

Cześć!♥ Długo mnie tutaj nie było, ale jest tak śliczna pogoda, że szkoda mi siedzieć przy komputerze. W ciągu tych dwóch tygodni wiele się wydarzyło! Trochę pozytywów, trochę negatywów. No cóż, życie.

Rano wyskoczyłam na małe zakupy z Igą, myślałam, że się roztopię. U Was też tak gorąco? Popołudniu lekcja rosyjskiego, a późnym popołudniem skoczyłam z Anią, aż na poligon! Dziwne, że nie zlał nas deszcz! Wieczór spędzony ze znajomymi na grillowaniu i skakaniu na trampolinie! 

Co sądzicie o meczach Polski na Euro 2012? Ja wolę nie rozwijać tej kwestii. Większość zwala winę na trenera. A co ten biedny Smuda miał do powiedzenia podczas meczu? Mógł jedynie obserwować. Jestem zła na naszych reprezentantów, chociaż Wolski jest mega przystojny. Rozwala mnie to jak piąto, szóstoklasistki szaleją za Lewandowskim i Szczęsnym. Miazga. Parę zdjęć z meczyku! POLSKA-GRECJA





Maja też kibicowała!
Wszyscy oszaleli, nawet Tic Tacy! Dla nas jednak już wszystko jasne...
Majcia na murawie 

Mam dla Was sporo zdjęć. Jest cudowne słońce co przyczynia mnie do robienia ich naprawdę wielu, każda okazja jest dobra. Dużo czasu spędzam z Bartoszem na szlajaniu się bez celu po naszej dzielni, jest śmiesznie! Bardzo! HELLO BABY



Zimne bąbelki, książka, glassy, muzyka, kocyk i mnóstwo słońca. Marzenie

BUKOWINA!

13-15 czerwca moja szkoła organizowała Zieloną Szkołę do Bukowiny Tatrzańskiej. Zebrałyśmy się w kilka dziewczyn i pojechałyśmy. Pierwszego dnia, po trzy godzinnej podróży i dotarciu na miejsce. Rozpakowałyśmy się w pokoju (był największy w całym pensjonacie), złączyłyśmy łóżka, a zanim wyruszyliśmy w stronę Doliny Kościeliskiej, zdążyłam pobić się z Dajaną. W deszcz, praktycznie ulewę zaczęliśmy zwiedzać Tatrzański Park Narodowy, wspięliśmy się po mnóstwie śliskich kamieni, aż do Jaskini Mroźnej. Męczący dzień! Noc była znakomita! Przesycona śmiesznymi sytuacjami i wspaniałymi ludźmi! Oczywiście parę nowych osób dowiedziało się o moim blogu... Wilu! Wstyd mi było jak czytałeś moje posty *-* God damn it! W drugi dzień wybraliśmy się na Krupówki, a popołudniu na Gubałówkę. Deszcz zlał nas porządnie, jednak było bardzo śmiesznie. Dziewczyny kupiły hel. "Lubię Arabów, araby są spoko" "O, kurwa"

Śmieję się z tego jak opętana do tej pory! Po wyczerpującym dniu spędzonym na zwiedzaniu widoków nadeszła noc. Niestety-lub stety nieprzespana. Chłopcy z innej kolonii, mieszkający pod nami, spędzili z nami pół nocy na pogaduszkach. Gdyby nie nasi opiekunowie chłopaki na pewno wpadliby do nas do pokoju, a nie marzli na balkonach o trzeciej w nocy. Szkoda, że Dajana przespała całą noc! Jako jedyna! Nad ranem wszyscy popadali do łożek jak muchy... prócz mnie. Cały świt spędziłam czatując na Omegle. Poznałam parę fajnych osób. Ostatniego dnia podziwialiśmy skocznie, muzea i znów Krupówki. Było tak wiele śmiesznych sytuacji, że nie jestem w stanie Wam tego opisać, ale jedno jest pewne-dałabym dużo, aby powtórzyć to w towarzystwie Izy, Igi, Karoliny, Dajany i oczywiście chłopaków z innych kolonii, którzy przychodzą o piątej rano po szlugensy do biednych, niewyspanych dziewczynek z Proszowic. 




Dedykuję to zdjęcie Jędrkowi! :D










A można dwie polewy? No pewnie! Yyy, Ona ma dwie a ja mam jedną!
Myślę tylko o jednej osobie jak patrzę na ten widok

Hug, hug, hug 
Dzieciory dorwały komputer

Uwielbiam swój sposób ściągania butów

Kiedy patrzę tak na Ciebie jesteś fajna aj, dla mnie masz stajla <3

Jestem sama w domu, relaksuję się słuchając moich arabskich wyjców i popijając pyszne piwunio. Żyć nie umierać, ale jednak... trochę się martwię. 

Komentarze

  1. Ale się rozpisałaś ;> !
    Świetne zdjęcia ;*
    U mnie pogoda bardzo zmienna, raz gorąco że idzie się stopić, a raz to pada, zimno i wgl ;<
    Zapraszam <3

    OdpowiedzUsuń
  2. wow! dłuuugi post. :D muszę przyznać, że wiele tu genialnych zdjęć. ładnie wykonane. :))

    OdpowiedzUsuń
  3. niestety , nie znam :P
    świetne foteczki <3

    OdpowiedzUsuń
  4. GEniaaaalnie musialo byc! A twoj psiak- swietny kibic ; * : *

    OdpowiedzUsuń
  5. dokładnie , to nie była Smudy wina ej :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Byłam w bukowinie na nartach, genialne widoki i właśnie zazdroszczę ci takich wyjazdów ze znajomymi u mnie ciężko to idzie
    pozdrawiam ,
    Majorka

    OdpowiedzUsuń
  7. Ile zdjęć^^ Pozytywnie!
    Masz trochę racji co do Smudy:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Jesteś bardzo ładna :*

    Musiało być fajnie z resztą widać po zdjęciach :D

    OdpowiedzUsuń
  9. hehe najdłuższy post jaki kiedykolwiek widziałam ;D
    + bardzo mi się tu podoba, dodaję :)

    OdpowiedzUsuń
  10. fajne zdjęcia i gif z Twoim psem,
    zapraszam do mnie takesmileorsad.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  11. HAHAHA tam nawet ja jestem ;) ładne zdjęcia

    OdpowiedzUsuń
  12. pozytywne zdjęcia ;D
    odwrócony krzyż symbolem zła ? muszę o tym poczytać ;D

    pozdrawiam, Aieaa.;)

    OdpowiedzUsuń
  13. świetne zdjęcia !;)

    OdpowiedzUsuń
  14. cudowne zdjecia :)
    obserwuję i liczę na rewanż ;D

    OdpowiedzUsuń
  15. JA też nic nie będę mówił na temat polskiej reprezentacji no chociaż według mnie to również nie wina Smudy ;D Już nie mogę się doczekać końca remontu na twoim blogu, bo już wygląda on zaje****** <3 Zapraszam do siebie na recenzję filmu "Królewna Śnieżka i Łowca" :D

    OdpowiedzUsuń
  16. kurde mogłam kupić tą kredkę -,- :D

    OdpowiedzUsuń
  17. widzę, że z Cb niezła kibicka :)

    OdpowiedzUsuń
  18. świetne zdjęcia ; )
    +mam na sprzedanie nieuzywane spodnie w dobrej cenie,lub moge z nich zrobic szorty. Szczegóły na moim blogu.

    OdpowiedzUsuń
  19. urocze zdjęcia :D
    pozdrawiam !
    obserwujemy?

    OdpowiedzUsuń
  20. Piękne zdj, aaaaaaaa tam jest taaak ślicznie ! :D lubie tam jeździć. :))a kurcze własnie każdy tak najeżdża na tego Smude.. przecież to nie tylko jego wina.. ja picole .:D

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Koncert Gorillaz (Open'er 2018) - czyli jak spełniać marzenia

Only one man makes me feel safe and happy

Happy Birthday Bitherphobia, I love U!