Moje wnętrzności płyną
Hej, co u Was? Mimo, że jest piątek, nie jestem w jakimś wyjątkowym humorze *-* Jest średnio. Ale sobota i niedziela zapowiadają się być fajne. W niedzielę mam urodziny :D Z jednej strony spoko, z drugiej nie... Stara dupa ze mnie już.
Ten tydzień wyjątkowo przeleciał mi przez palce... Nawet nie wiem jakim cudem tak szybko. Jednak to dobrze, bliżej wakacje <3 Jak widzicie, zmieniłam adres bloga, zbyt dużo nieodpowiednich osób się o nim dowiedziało ._.
OD JUTRA MOJA SIOSTRA OFICJALNIE JEST STUDENTKĄ, jestem happy :D
LUBIĘ SUSHI
Moja największa miłość
Do nikogo nie żywię jej tak bardzo jak do tej małej, mięciutkiej istotki. Jest dla mnie najważniejsza na całym świecie i każda minuta bez niej to katurga. Mój kochany Aniołek Stróż <3 Bez niej wszystko straciłoby sens. Ci którzy "nie lubią kotów" i krytykują to, że tak kocham Grzankę... chyba nigdy nie zaznali miłości. Otwórzcie serca ;>
Mniam...sushi! :)
OdpowiedzUsuńJaka śliczna kicia! :)
zapraszam.
Suuuushi <3 kocham! :D
OdpowiedzUsuńsushi. *,,*
OdpowiedzUsuńale slodziaki ;)
OdpowiedzUsuńSushi <3
OdpowiedzUsuńNigdy nie jadłam sushi , ale muszę spróbować , bo całkiem nieźle to wygląda :)
OdpowiedzUsuńjakiii słodki kooociak *.* Masz ochotę na obserwowanie? :P
śliczne zdjęcie z psiakiem ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ;)
nie jadłam nigdy sushi :D:D
OdpowiedzUsuń