Szkoło, szkoło, szkoło!
Wakacje, wakacje i po wakacjach. Zleciały tak szybko, a zarazem tak świetnie... Jak zdążyliście zaobserwować, odwiedziłam cztery państwa: Austrię, Francję, Hiszpanię i Szwajcarię. Dzięki wspaniałym ludziom bawiłam się znakomicie. Tęsknie za Wami! ;* Za nikim nie jest mi tak tęskno jak za Wami! <3
Mimo pierwszego tygodnia, szkoła daje mi już nieźle w kość. Kartkówka, przypomnienie, teścik, odpytywanko... czyli życie gimnazjalisty. Gdyby nie znajomi to chyba nie dałabym rady :) Codzienna kupa śmiechu z Dajanką, ploteczki z Izą i Magdą... JEST DOBRZE. Taki mały apel do nauczycieli: NIE CIŚNIJCIE NAS TAK, BŁAGAM. W tym roku mam egzamin, a zarazem bierzmowanie. Idzie się wykończyć. Wracając do domu, rzucam plecak, idę do siebie do pokoju i potrafię w nim przesiedzieć całe popołudnie.
OKEJ, koniec. 96 słówek z niemieckiego same się nie wykują ;*
A to taki wakacyjny cytacik:
K: Będziesz rzygać?
N: Nie
K: Gdzie idziesz?
N: Do kibla
K: Będziesz rzygać?
N: No!
I jak tam słówka, mam nadzieje, ze obkute ;D?
OdpowiedzUsuńFajne szkolne zdjęcia :) Sama chciałabym jeszcze pochodzić do szkoły, pośmiać się z koleżanką z ławki i pięknie pisać w zeszycie, ale tylko na trzech pierwszych kartkach :)
OdpowiedzUsuńŚliczne masz pismo *.*
OdpowiedzUsuńOj, no niestety szkoła daje chyba każdemu w kość :C
U nas w szkole weszła jeszcze nowa podstawa programowa :O
Zapraszam :>
fajny klej :D
OdpowiedzUsuńŁadne pismo ;)
OdpowiedzUsuńU mnie , w 6 klasie podobnie ;)
testy , konkurs , testy ...
*.* uwielbiam twojego bloga !
pozdrawiam !
mika .