Ciekawy tydzień
Hej! Sekunda za sekundą, minuta za minutą, godzina za godziną, a cały czas coś się dzieje! ;-)
W poniedziałek wraz ze Sprynią i jej znajomymi pojechaliśmy na wystawę "The human body exhibition " Czyli wystawę ludzkich, prawdziwych ciał. Ludzie pochodzący z Chin, za życia podpisali zgodę, iż ich ciała będą wykorzystane do celów naukowych. Mieliśmy przewodniczkę, która dokładnie opowiedziała nam o anatomii człowieka. Ciała zostały specjalnie zakonserwowane, byśmy teraz mogli je oglądać. Wszystkie szczątki ( prócz gałek ocznych ) były prawdziwe. Z tego co się orientuję muzeum jest w Krakowie i w Gdańsku. Bardzo kontrowersyjna wystawa! Najciekawsze były płody. Pokazany był każdy mięsień, każdy nerw, każdy narząd. Coś niesamowitego. Polecam
We wtorek wraz z siostrą i tatą pojechaliśmy na trening Ju-
jitsu. To był mój drugi raz, poznałam ciekawych ludzi, sensei nauczył mnie już paru chwytów. Trening trwa 1,5 godziny. Za ten czas trenujemy upadki, obroty, chwyty. Fajna sprawa, nie dość, że uczę się sztuki walki to "restartuję" mój mózg, zapominam o problemach i szkole. Zanim zacznę naprawdę walczyć zejdzie długo czasu, ale najpierw podstawy-to oczywiste. To duży wysiłek, ale jest super! A Wy? Co trenujecie?
W środę poszłam na spotkanie do bierzmowania. Było bardzo gorąco, co mnie podkusiło, by włożyć długie spodnie?! God damn it! Spotkanie zaczęło się o 16.30, ale już po 15 minutach ( po raz drugi ) ksiądz wyrzucił nas z kościoła pod groźbą, że odwoła bierzmowanie -.- Wielce się tym nie przejęłam, a raczej rozśmieszyło mnie to, bo już jedną taką akcje zrobił :D Kazał przyjść na 19.00 więc razem z Izą siedziałyśmy na rynku dwie godziny. Księża są chorzy!
Czwartek spędziłam w domu, grillując z wujkiem, który jest Norwegiem i przyjechał nas odwiedzić oraz wujaszkiem pracującym w Anglii. Wieczorkiem do Krakowa na trening, było fajnie :3
W piątek poszłam do szkoły, ale gdy okazało się, że jest nas 5 osób w klasie, wychowawca nas zwolnił. Popołudniu poszłam do spowiedzi ze znajomymi, a wieczór spędziłam z Bartoszem głośno śmiejąc się i wygłupiając. Fajny wieczór :D
Pewnie Was zanudzam takim dokładnym opowiadaniem, ale jeszcze nigdy takiego czegoś nie zrobiłam, a dzisiaj naszła mnie wena :D
A jak u Was? Działo się coś ciekawego?
A jak u Was? Działo się coś ciekawego?
Mam iść z koleżankami na tą wystawę ludzkich ciał. :)
OdpowiedzUsuńŚwietny Blog <3
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie :
dayskosteckiej.blogspot.com
Fajne sa takie posty , świetny blog obserwuje i zapraszam do mnie
OdpowiedzUsuńfaktycznie ciekawy tydzień :)
OdpowiedzUsuńMasz racje księża są nienormalni.; D
OdpowiedzUsuńFajnie opisałaś dni.^^
Ja ten tydzień wreszcie miałam luz, już po wszystkich poprawach :) Super nagłówek
OdpowiedzUsuńraczej nie odważyłabym się iść do takiego muzeum xd
OdpowiedzUsuńCiekawie opisałaś dni :)
OdpowiedzUsuńZapraszam:
jak-moja-dusza.blogspot.com
ja nie chadzam często do muzeów :D
OdpowiedzUsuńDEMORDIE.blogspot.com/
zapraszam na KONKURS/PROJEKT "ZMIAN NA LEPSZE!"
Faktycznie cały czas coś się u Ciebie dzieje, ale to chyba bardzo dobrze! :)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę ci tej wystawy! ;)
OdpowiedzUsuńJa mam testy dyrektorskie do środy i czwartek zleci, choć nic mi się nie chce, niech spadnie w końcu deszcz:( Na wakacje jadę na Mazury i odpocznę w końcu. Koniec roku niebawem i nie mogę się doczekać:(
OdpowiedzUsuńwielobarwne.blogspot.com
Poszłabym na tę pierwszą wystawę, musiała być fascynująca ;)
OdpowiedzUsuńchciałabym zobaczyć tą wystawę, musiała być ciekawa
OdpowiedzUsuńciekawa wystawa !
OdpowiedzUsuńlubie czytać/oglądać właśnie TAKIE posty :D
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuje za miły komentarzyk ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko i zapraszam na nowości do mnie ;)
Ciekawy post :) OBSERWUJĘ I LICZĘ NA REWANŻ :) Zapraszam do mnie http://betiandbetti.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Beti :*
Ta wystawa jest straszna !
OdpowiedzUsuńciekawe to
OdpowiedzUsuńu mnie jak zwykle nudno ;P
OdpowiedzUsuńhttp://nika-and-kosia.blogspot.com/