Morskie oko i kino!
Jeszcze na początku wakacji, wybraliśmy się całą rodzinką w góry. W planach mieliśmy wyjść do Morskiego Oka i otóż to zrobiliśmy! 8 kilometrów, na nogach, pod górkę - daje w kość. Nie chcieliśmy męczyć tych biednych koników, które ciągną po 30 osób pod górę biegiem, więc swoim tempem doszliśmy na samą górę. Satysfakcja ogromna, widoki cudowne! Polecam wybrać się kiedyś na nogach nad Morskie Oko. Ze względu na to, że mieszkam w małopolsce - góry mam blisko, bo jakieś 1,5 godziny samochodem i jestem w Zakopanem :D Lubię jeździć w góry jednak wolę wypoczywać nad cieplutkim morzem ;-) A Wy? Wolicie góry, morze, jeziora ... ?
♥
Pozatym dzisiaj byłam ze znajomymi w kinie na "Millerowie" - śmieszny film!
wyglądam jak naćpana - wiem ...
tez byłam nad morskim okiem ;d
OdpowiedzUsuńnigdy tam nie byłam :(
OdpowiedzUsuńWolę morze, ale byłam kiedyś nad Morskim Okiem i było przepięknie;)
OdpowiedzUsuńMasz bardzo pozytywne zdjęcia :-)
Zapraszam do mnie :-D
ja po przejściu kilku kilometrów (choć rzadko się to zdarza) zawsze jestem z siebie dumna hahaha :*
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :)
piekne widoki a jeszcze piekniej by bylo gdyby nie mgła:)
OdpowiedzUsuńTeż mieszkam w Małopolsce.W górach dawno nie byłam,a mam tez blisko.
OdpowiedzUsuńsuper zdj. te nad morskim okiem :)
OdpowiedzUsuńFajną masz tę bluzę różową.
OdpowiedzUsuńhttp://mojezyciemojarzeczywistosc.blogspot.com/
Kilka razy byłam nad Morskim okiem i też szłam na nie pieszo . Na serio daje w kość ;)
OdpowiedzUsuńhttp://martysia-martysiapysiakurpiel.blogspot.com/
tez szłam nad Morskie Oko na piechotę i przyznaję, ze cięzko było, ale warto:)
OdpowiedzUsuń