Goodbye Christmas

Świąteczny czas dobiega końca, jak Wam minęły te dni? 
Prezenty wigilijne spełniły moje oczekiwania, tradycyjnie dostałam trochę kaski, książkę, ubrania, biżuterię i kosmetyki. Po wigilii wybrałam się na pasterkę z siostrą i koleżanką <długo trwała>. Całe Boże Narodzenie spędziłam krzątając się z kąta w kąt, odpoczywając, zabrałam też buldoga na spacer, wyhasał się po parku <słodziak>. Już jutro wybieramy się na łyżwy, będzie fajnie! 

Co dostaliście pod choinkę? 


 Dzisiaj byłam u Izy! Było mega śmiesznie, jak zwykle zresztą! :)






paśkuda.
Jakoś brak weny. Słuchajcie S.O.A.D - to dobra kapela :) 

Komentarze

  1. aveganja28 grudnia 2013 00:01

    http://diamentowyblog.blogspot.com/2013/12/giveaway-with-dressale_27.html#comment-form Zapraszam do wziecia udziału w rozdaniu! Każdy otrzymuje bon 30$ a dwie wybrane osoby sukienkę o wartosci 100-200$ :)

    OdpowiedzUsuń
  2. GooHen28 grudnia 2013 00:08

    jaki pieseł cudny :)
    i masz piękne oczy!

    OdpowiedzUsuń
  3. karolyna28 grudnia 2013 00:37

    jeejku, oczyy <3

    OdpowiedzUsuń
  4. maniazakrecona.blogspot.com28 grudnia 2013 08:49

    Bardzo fajne zdjęcia, a oczka masz śliczne.
    Pozdrawiam.
    mania1269.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Daga28 grudnia 2013 10:36

    Ładna sukienka <3.
    Piesek!!!
    KLIK

    OdpowiedzUsuń
  6. Anks_blog28 grudnia 2013 12:23

    Ładnie wyglądasz , a piesek słodziasty :3

    OdpowiedzUsuń
  7. Monikuella28 grudnia 2013 12:23

    Fajnie wyglądałaś. Ja na pasterce jeszcze nigdy nie byłam.

    OdpowiedzUsuń
  8. Anonimowy28 grudnia 2013 13:06

    Ale śliczne masz oczy *.* Pozdrawiam i życzę szczęśliwego nowego roku.
    http://princessoffashion1.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. Andzia ;D28 grudnia 2013 13:49

    super fotki ;)
    ja podobnie spędziłam święta ;P

    OdpowiedzUsuń
  10. VM28 grudnia 2013 13:50

    Aw, dużo by tego wymieniać... Zamiast tego wolę pochwalić zdjęcie z buldożkiem i życzyć szczęśliwego Nowego Roku :)
    Buziaki.

    OdpowiedzUsuń
  11. M.28 grudnia 2013 14:29

    Dziekuje za obserwacje mojego bloga ;D ja rowniez Cie obserwuje :)

    OdpowiedzUsuń
  12. halvmåner28 grudnia 2013 14:55

    uroczy pies!:D masz śliczne oczy :))
    Mała Mi.

    OdpowiedzUsuń
  13. Domi28 grudnia 2013 17:23

    uroczy piesek. śliczne zdjęcia :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Tinaaa28 grudnia 2013 18:49

    Bardzo miło spędziłam święta. :P

    OdpowiedzUsuń
  15. Paulina28 grudnia 2013 18:51

    masz sliczne niebieskie oczy ;) planuje zakup tekiego psa , powiedz mi to jest miniaturka? czy istnieja w ogole miniaturki? :P

    OdpowiedzUsuń
  16. Kinga Majewska 28 grudnia 2013 21:20

    fajne fotki ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Asmilla28 grudnia 2013 22:08

    ojej, ty też jesteś słodka ! I te oczy, świetne foty c: tak mega świątecznie ^^
    mi się swoje prezenty nie podobały - skarpety i słodycze, ech..

    OdpowiedzUsuń
  18. Karlitos29 grudnia 2013 00:06

    Również obserwuję i pozdrawiam gorąco <3
    http://miedzycisza-ja.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  19. Fashionsmachines29 grudnia 2013 00:07

    Ja dostałam sweter i i portret z moim chłopakiem:P

    OdpowiedzUsuń
  20. Unknown29 grudnia 2013 02:39

    ojejku jaki wielki piesio. ja sie boje takich!

    Kochana zapraszam Cie na prosty konkurs na moim blogu. Do wygania 100$ w sklepie Sheinside.

    Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  21. Unknown29 grudnia 2013 20:49

    jakie słodki pies <3! bardzo ładnie wyglądałaś;)

    zapraszam do siebie ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. Nikola29 grudnia 2013 21:01

    genialnie wyglądasz :)
    zapraszam do mnie i na mojego fanpega :> http://monmondeefou.blogspot.com/
    https://www.facebook.com/NicolKolcia

    OdpowiedzUsuń
  23. mała_tymbarkocholiczka29 grudnia 2013 21:23

    Ślicznie wyszłaś *.* Jaki świetny piesio :3

    OdpowiedzUsuń
  24. Unknown29 grudnia 2013 21:43

    Piękne fotki :)
    http://pandusia5.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  25. Lamia Riae29 grudnia 2013 21:47

    Super ;) no naprawde dosłownie jak ta aktorka ;)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Koncert Gorillaz (Open'er 2018) - czyli jak spełniać marzenia

Obraz
Cześć wszystkim! Dzisiaj przychodzę do Was z relacją z wydarzenia, na które czekałam 10 lat. Tak, 10 lat czekałam na koncert Gorillaz w Polsce. I nareszcie nadarzyła się ta okazja na Openerze w Gdyni. Bilety na festiwal leżały w szufladzie już dobre kilka miesięcy. Całą podróż również ogarnęłam wcześniej. Podróż dlatego, że z Krakowa do Gdyni jest około 670km. To jednak pestka jeżeli chce się spełnić swoje marzenie. Razem z chłopakiem wsiedliśmy w najszybszy pociąg i w 5 godzin byliśmy nad morzem. Gorillaz to niesamowity zespół. Wykreowali oni animowane postacie (2D, Murdoc, Noodle). Nadają one nieco psychodelicznego klimatu do piosenek. Moją ulubioną postacią jest 2D. Na koncert założyłam nawet koszulkę z jego wizerunkiem.   Ale od początku. To był mój pierwszy raz kiedy byłam na tak ogromnym festiwalu. Wszystkie bilety na Opener'a zostały wyprzedane, a było ich 70 000. Wyobraźcie sobie tą rzeszę ludzi. Każdy inny, kolorowy. Dziewczyny z wymalowanymi twarzami, kwiat
Czytaj więcej

Only one man makes me feel safe and happy

Obraz
Za tydzień o tej porze będę stała nad garami i pomagała rodzicom. Wcale nie czuję atmosfery świąt. A o śniegu wolę nie wspominać. Od czwartku siedzę w domu. Powinnam leżeć w łóżku, a za to siedzę przy kompie w bosych stopach. Nie zależy mi na chodzeniu do szkoły. To co mam w głowie zależy jedynie od moich rodziców. To oni uczą mnie życia. Jak do tej pory sprawują się świetnie. Ostatnio zastanawiałam się nad moimi dziadkami. Doszłam do wniosku, że mam dziadka i dziadziusia. Z dziadkiem widzę się może dwa razy w miesiącu, chociaż mieszkamy blisko siebie. To są zimne spotkania, na ogół wcale nie chodzi mu, aby spotkać się ze swoją wnuczką. Potrzebuje mojego taty, ale ma jakąś sprawę. Nie przypominam sobie żadnych dobrych wspomnień z nim związanych. Zupełnie inaczej jest z moim dziadziusiem, z którym widuję się codziennie. Zawsze przynosi mi jakieś łakocie i oddałby wszystko, abym była szczęśliwa. Kiedy jeszcze miałam konie, on poświęcał 50% swojego czasu, aby nic im nie brakło. Nie potraf
Czytaj więcej

Buldog! Nowy członek rodziny ;-)

Obraz
Cześć Kochani! Jeszcze tylko jutro i weekend ;-) Ufff, jak się cieszę, bo ten tydzień tak dał mi w kość, że ledwo żyję. Kartkówka za kartkówką, test za testem, pytanie za pytaniem... do tego walka o oceny -.- matematyka czeka... Wczoraj na spotkaniu do bierzmowania księdzu coś odwaliło, nakrzyczał na nas ( 120 osób ) zawinął sutanną i kazał byśmy wszyscy opuścili kościół, bo "BIERZMOWANIA NIE BĘDZIE" , kiedy to usłyszałam wszystko się we mnie zagotowało. Nie po to łażę do kościoła 2/3 razy w tygodniu by on mi miesiąc przed pierdzielił, że odwołuje! Dobrze, że jednak się opanował i zatwierdził, że bierzmowanie się odbędzie.  Mniejsza z tym... Chciałam się Wam pochwalić moim nowym nabytkiem, mianowicie małym buldogiem francuskim , który jest z nami od soboty. Wraz z tatą, w sobotę rano pojechaliśmy po niego do Lublina czyli ponad 250 kilometrów od Proszowic i kupiliśmy tego bąbelka! Gryzie dosłownie wszystko, wszystko! Kable, buty, poduszki, meble, a raz nawet ugryzł
Czytaj więcej