Park linowy

Kilka dni temu, wraz z rodzinką wybraliśmy się do parku linowego w Krościenku. To była druga tego typu przygoda w moim życiu przy czym ta na większej wysokości niż poprzednia ;-) Świetnie się bawiłam przy pokonywaniu wszystkich przeszkód i tras + przejażdżka 120-metrową tyrolką, super zabawa!

próby










Komentarze

  1. Fajne, ale ja nie wiem czy bym się nie bała :)

    lubiebereety.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Podziwiam Cię bo ja to bym się chyba bała :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Też z chęcią bym się wybrał do takiego miejsca :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetne zdjęcia :)) Ja nie lubię parków linowych, bardzo się boję, ale może kiedyś się odważę :))
    inspiredbymysmile.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Kiedyś byłam w takim parku linowym i uważam, że to świetna sprawa. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  7. Fajne fotki. Gratuluję odwagi. Pozdrawiam jusinx.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. ja mam lęk wysokości, ale gratuluje odwagi! Fajne zdjęcia ;)

    Zapraszam :
    unnormall.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. chciałabym tam być, świetna sprawa!
    ~ best-frieend.blogspot.com zapraszam :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Dzięki takim wyzwaniom można przezwyciężyć strach i może później skoczyć ze spadochronem :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Koncert Gorillaz (Open'er 2018) - czyli jak spełniać marzenia

Only one man makes me feel safe and happy

Happy Birthday Bitherphobia, I love U!