Wigilia klasowa - 2014
Cześć! Dawno nie było notki z relacją, no cóż... nie było okazji. Dzisiaj kilka zdjęć ( prawie wszystkie pozowane więc się nie przestraszcie :D ) z wigilii klasowej. Wyszła ona dość dziwnie, ale jednocześnie zabawnie. Tydzień przed, nasz wychowawca puścił po klasie listę kto, co chce jeść w tym dniu. Razem z Bartoszem ( kompanem z ławki ) dla żartów wpisaliśmy śledzie, mango, oscypki i inne... okazało się, że wychowawca wszystko kupił :D Problem był w tym, że ja śledzi nie jadam noi jego chęci poszły na marne :c Pomijając to, wigilię uważam w miarę za udaną, nic nadzwyczajnego, zbędne było dla mnie tylko dzielenie się opłatkiem, a raczej chipsami, nie zbyt lubię ten obyczaj, składanie życzeń. To takie nieszczere '-' Po wyżerce jasełka, ot co.
Generalnie cieszę się, że w końcu wolne. Najbliższe kilka miesięcy zapowiadają się super. Święta, prezenty, sylwester, wyjazdy na narty ♥ Nie mogę się doczekać!
Generalnie cieszę się, że w końcu wolne. Najbliższe kilka miesięcy zapowiadają się super. Święta, prezenty, sylwester, wyjazdy na narty ♥ Nie mogę się doczekać!
buziaczeq od pani od polskiego <3
I. mój zamówiony śledzik
II. Bartosza zamówione pesto
III. ogólny nieogar
IV. wigilia po wigilii
My sami musieliśmy sobie wszystko pokupować i muszę przyznać, że nasza wigilia wyszła naprawdę fajnie ;)
OdpowiedzUsuńwww.hello-wonderful.blogspot.com
My kupiliśmy pizzę ;) Każdy był szczęśliwy, a problem z zostawianiem jedzenia rozwiązany :) Ładne zdjęcia. Lisner- zdrów jak ryba :D http://przyszopceuszatych.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńOoo, śledziki haha :)
OdpowiedzUsuńFajne zdjęcia!
myśmy mieli na wigilii klasowej pizze i też dzieliliśmy się opłatkiem.. nie przepadam za tym zwyczajem... sztuczne to trochę.. :|
OdpowiedzUsuńMy mieliśmy na wigilii ciasta♥
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia!
kolorowawyspablog.blogspot.com
super zdjęcia, moja klasowa wigilia o dziwo wyszła strasznie rodzinnie i połowa klasy płakała :D
OdpowiedzUsuńŁadnie wyglądałaś.
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia, ja również miło spędziłam wigilię klasową, ale moja wychowawczyni raczej nie brała w niej udziału. :D
OdpowiedzUsuńJedliśmy pierogi przyniesione przez koleżankę, ciasteczka oraz barszcz.
Bardzo fajne chwile uchwycone na zdjęciach i jak apetycznie !; )
OdpowiedzUsuńbuziaki
xo xo xo xo xo
ślicznie wyglądałas;-)
OdpowiedzUsuńpiękna sukienka :)
OdpowiedzUsuńŚlicznie wyglądałaś ;)
OdpowiedzUsuńJak uroczo :D
OdpowiedzUsuńMy też wszystko kupiliśmy sami. Moja kochana klasa ❤
OdpowiedzUsuńdomisbloog.blogspot.com