Turcja 2015 - hotel i basen

Dwa dni temu wróciłam z wakacji w Turcji. Razem z rodzinką spędziliśmy tam cudowne dziesięć dni. Pierwszy raz byłam w tym kraju i jestem zachwycona! Mieszkaliśmy w cudownym, pięciogwiazdkowym hotelu (Side Premium) na Riwierze Tureckiej, z dostępem do Morza Śródziemnego. Hotel był wprost idealny. Przyznam, że jeszcze nigdy w takim nie byłam. Wszystko było dopracowane, czyste, nowe, piękne! Jestem zakochana w tym miejscu. Hotel był olbrzymi, mieścił (na oko) nawet do dwóch tysięcy ludzi. Dla kuracjuszy były dostępne trzy baseny, zjeżdżalnie, pool bar, sauna, łaźnia turecka, siłownia, kino, spa, kilka restauracji, prywatna plaża, klub i wiele wiele innych... Wielkim zaskoczeniem był dla mnie ogrom jedzenia, które nas otaczało. Było ono tak pyszne, że trudno było się powstrzymać. Dziesiątki różnorakich potraw, deserów, smakołyków. Mój Eden! Trudno jest mi to wszystko opisać słowami. Nasze mieszkanko było dwu pokojowe. W jednym pokoju spali rodzice, w drugim ja z siostrą. A tuż za balkonikiem był wspaniały, wielki basen. Wystarczyło parę kroków, by znaleźć się w orzeźwiającej wodzie. Spędzaliśmy tak całe dnie, kąpiąc się, opalając i pijąc słodkie drinki. Hotel Side Premium to genialne miejsce na wypoczynek. Zewsząd otaczał mnie przepych, dostatek wszystkiego, uśmiechnięci ludzie. Bardzo tęsknię za tym miejscem. Za Turcją.

Z racji duuużej ilości zdjęć, jaką chce się z Wami podzielić; notek z Turcji będzie kilka, ot co! ;-)

♪ Piosenka kojarząca mi się z wakacjami w Turcji: Ayse Hatun Onal - Gum Gum

 

Porządek notek: 

1. Hotel i basen

2. Morze i plaża

3. Wycieczka do Pamukkale

4. Podsumowanie