Posty

Wyświetlanie postów z styczeń, 2017

Wypad na narty!

Obraz
Tuż przed zbliżającymi się egzaminami na studiach udało mi się wygospodarować weekend, by pośmigać na nartach. Razem z Krzysiem spędziliśmy super czas w górach. Pogodę mieliśmy świetn ą, idealną na narty. Nawet korki związane z e skokami w Zako panem nas ominęły. Od ranka, aż po późne popołudnia jeździliśmy na nartach. Byliśmy na dwóch stokach: Kotelnica w Białce Tatrzańskiej . Przyjęło się, że to najlepszy ośrodek narciarski w Polsce. Moim zdaniem to mocno przereklamowane. Stoki nie powalają, ale za to kolejki do wyciągów i owszem. Można się tylko uwkurzać. Rekompensatą jest przepiękny widok na wysokie Tatry. Czorsztyn Ski w Kluszkowcach . Na tym stoku jeździłam już przez kilka sezonów i podoba mi się. Nie jest tłoczno, trasy są niezbyt długie, ale zróżnicowane. Można się wyszaleć. To był świetny weekend pełen ruchu, odpoczynku i śmiechu. Oby więcej takich. Jako, że mieszkam w blisko gór, myślę że jeszcze w tym sezonie zaplanuję jakieś szusowanie :-) Polecam każdemu.

Kolorowanki dla dorosłych

Obraz
♪ Headhunterz & KSMHR - Dharma Już około rok temu wciągnęłam się w kolorowanki dla dorosłych. Kolorowanka, każdy wie czym jest. Jednak te różnią się od dziecięcych mnogością szczegółów. Oko i ręka dziecka nie poradzi sobie z kolorowaniem tych wzorów. Ceny takich kolorowanek wahają się średnio od 10zł-30zł. Jest to bardzo wciągające zajęcie. Czasem, jeden obrazek potrafi pochłonąć kilka dni. Ja koloruję pisakami, przydają się także kredki z zaostrzoną końcówką. Dla niektórych 'kolorowanka' brzmi infantylnie, ale gwarantuję, że można się przy tym wyluzować, skoncentrować i zapomnieć na chwilę o bieżących sprawach. Ja bardzo lubię motywy zwierzęce i roślinne, ale teraz wzorów jest już tysiące. Na pewno każdy z Was znalazłby coś dla siebie. Polecam

2016 vs 2017

♪ Brodka - W pięciu smakach Czas w telegraficznym skrócie podsumować miniony rok 2016 📓📏 W ciągu tego roku napisałam maturę, zakończyłam szkołę, pożegnałam szkolne ławki i rozpoczęłam studia. Zacz ęłam uczyć się nowego j ęzyka - norweskiego. Trochę się tego obawiałam, w końcu to coś innego . Na chwilę obecną sądzę jednak, że dam radę. Kto jak nie ja?  Ponadto rozpoczęłam kurs norweskiego, gdzie poznałam super ludzi i bardzo mi ta nauka służy. Po trzech miesiącach nauki norweskiego, który był dla mnie językiem zupełnie obcym, potrafię już poprowadzić prostą rozmowę z Norwegiem. Przyjmuję to jako osobisty sukces. To te z tych ważniejszych, "formalnych" zdarzeń. A! Jeszcze odbyłam staż :D Pod względem życia osobistego i towarzyskiego...  👯 💯 Miałam świetną studniówkę.  ⛱ Podróżowałam do Budapesztu, Norwegii, Austrii, byłam w Gliwicach, Warszawie, Mielcu i kilku innych miejscach.  💪 Niemal cały rok poświęcałam się ćwiczeniom fizycznym: siłownia, cr