Mikrozachwyty
Hej! Z racji tego, że mam dziś dobry dzień i pozytywne nastawienie postanowiłam napisać notkę. Taką o niczym. O małych rzeczach, które cieszą. Jak to nazywał Krzysztof Gonciarz - mikrozachwytach. To może zacznę od początku.
W ostatnim tygodniu wydarzyło się kilka fajnych rzeczy. Byliśmy na weekendowym wypadzie do Gliwic, na lodowisku (gdzie mój Krzysiu się trochę poturbował :D), spędziliśmy fajnie czas z jego rodziną.
Jestem w trakcie realizowania obowiązkowych praktyk studenckich. Codziennie dojeżdżam na sam rynek do Krakowa, ale czuję, że warto, ponieważ miejscem moich praktyk jest Honorowy Konsulat Danii, Finlandii i Islandii. Pan konsul to bardzo w porządku człowiek, w biurze panuje super atmosfera, a bieżące sprawy na prawdę bywają ciekawe. Chyba mogłabym pracować w takim miejscu na stałe.
Jeśli już o sprawach studenckich mowa to warto wspomnieć też o tym, że dostałam stypendium rektora za wysokie wyniki w nauce i to już po raz trzeci! Bardzo się cieszę, że mój wysiłek jaki wkładam w naukę jest nagradzany co miesiąc $$.
Małe rzeczy, a cieszą: obłowiłam się w Black Friday, miałam wolny poniedziałek, jeździłam konno co nieźle zmroziło mi nos, ale było super. Kupiłam już większość prezentów dla bliskich na nadchodzące święta, pomogłam ubogim, a już zupełnym dopełnieniem tych fajnych dni jest fakt że...
dzisiaj obudziła mnie sikorka! Tłukła się do okna z całej siły. Pamiętajcie o dokarmianiu ptaszków podczas mrozów, to może też Was będą budzić. Od razu poranek staje się lepszy. 🐦
W ostatnim tygodniu wydarzyło się kilka fajnych rzeczy. Byliśmy na weekendowym wypadzie do Gliwic, na lodowisku (gdzie mój Krzysiu się trochę poturbował :D), spędziliśmy fajnie czas z jego rodziną.
Jestem w trakcie realizowania obowiązkowych praktyk studenckich. Codziennie dojeżdżam na sam rynek do Krakowa, ale czuję, że warto, ponieważ miejscem moich praktyk jest Honorowy Konsulat Danii, Finlandii i Islandii. Pan konsul to bardzo w porządku człowiek, w biurze panuje super atmosfera, a bieżące sprawy na prawdę bywają ciekawe. Chyba mogłabym pracować w takim miejscu na stałe.
Jeśli już o sprawach studenckich mowa to warto wspomnieć też o tym, że dostałam stypendium rektora za wysokie wyniki w nauce i to już po raz trzeci! Bardzo się cieszę, że mój wysiłek jaki wkładam w naukę jest nagradzany co miesiąc $$.
Małe rzeczy, a cieszą: obłowiłam się w Black Friday, miałam wolny poniedziałek, jeździłam konno co nieźle zmroziło mi nos, ale było super. Kupiłam już większość prezentów dla bliskich na nadchodzące święta, pomogłam ubogim, a już zupełnym dopełnieniem tych fajnych dni jest fakt że...
dzisiaj obudziła mnie sikorka! Tłukła się do okna z całej siły. Pamiętajcie o dokarmianiu ptaszków podczas mrozów, to może też Was będą budzić. Od razu poranek staje się lepszy. 🐦
mikrozachwyty... kurcze urzekło mnie to słowo na pewien sposób. fajny post, mam nadzieję, że zostaniesz u mnie na dłużej!
OdpowiedzUsuńhttps://beautifulspacesblog.blogspot.com/
gratuluję otrzymania stypendium! :)
OdpowiedzUsuńMasz świetne podejście do życia. Wydajesz się być taką pozytywną i optymistyczną osobą! :)
OdpowiedzUsuńMalinowa Kaloria | Blog o walce z bulimią
U mnie też latają ptaszki i szukają pożywienia :) Na całe szczęście mam na drzewie karmnik, do którego staramy się codziennie coś wrzucić :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Moncia Lifestyle
Gratuluję otrzymania stypendium! Ja pewnie też bym się załapała gdybym tylko nie zapomniała o terminie składania wniosków :D
OdpowiedzUsuńhttps://redamancyy.blogspot.com
Jesteś wspaniała i pozytywna osobą. Ja sama zaczynam się powoli cieszyć takimi małymi rzeczami, małymi krokami do przodu. Bardzo ładne zdjęcia, takie typowo jesienne. Lodowisko... nie mogę się doczekać aż sama zacznę jeździć, kocham jeździć na łyżwach i czuć ten wiatrówkę włosach...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam kochana,
frydrychm.blogspot.com
*wiatr we
UsuńGratulacje osiągnięcia stypedium :) Mój Black Friday w tym roku bardzo się udał, a w sklepie też zrobiłam z tej okazji mega zniżkę :)
OdpowiedzUsuńTak, tak warto dbać o zwierzęta - słoninka obowiązkowo co roku zawieszona na drzewkach :)
OdpowiedzUsuńGratuluje stypendium, to wielkie wyróżnienie i dalsza motywacja do nauki.
Pozdrawiam i zapraszam do mnie!
lublins.blogspot.com
Bardzo fajne słowo na opisanie małych rzeczy, które cieszą! Właśnie te drobnostki, które się nam przytrafiają dają nam tyle szczęścia, a dużo ludzi goni za wielkimi rzeczami. Wystarczy się rozglądnąć i dostrzec to, co nas otacza <3
OdpowiedzUsuńlifebynadien.blogspot.com
Takie mikrozachwyty są bardzo ważne :) Strasznie podoba mi się zdjęcie!
OdpowiedzUsuńSandicious
Gratuluję stypendium :) Mnie budzi jedynie budzik :O
OdpowiedzUsuńGratuluję stypendium! Chciałabym trafić w kierunek, który mnie wciągnie i zapasjonuje.
OdpowiedzUsuńMnie czasem budzą sroki. Stukają w okna albo siadają i patrzą jak pracuję przy biurku :D
Pozdrawiam
https://lucy--chan.blogspot.com/
Gratuluję osiągnięć :)
OdpowiedzUsuńI bardzo fajnie, że cieszysz się z tak małych rzeczy jak wolny poniedziałek :) dobre nastawienia przede wszystkim! :)