Good vibes with my friend
W końcu po paru miesiącach spotkałam się z moim przyjacielem Bartoszem. Wyskoczyliśmy do knajpy w Niepołomicach, połaziliśmy chwilę wokół zamku i natrafiliśmy na piękne kwiaty. Nie znam ich nazwy. Jako, że Bartosz to artystyczna dusza, cyknęliśmy na spontanie kilka fotek. Nie wiem jak on to robi, ale bez cienia wysiłku zdjęcia zawsze wychodzą mu świetne ♥️
To są chyba hortensje, ale ręki sobie za to uciąć nie dam :P
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Chyba ma dryg. Ja z kolei na palcach jednej teki policzę, ile osób spośród moich znajomych potrafi zrobic dobre ujęcie 😆
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądasz! Świetne tło :)
OdpowiedzUsuńPo prostu ma oko :D Naprawdę fajnie wyszły
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, /mada
https://maaddami.blogspot.com/
Lovely pictures. So much freshness.
OdpowiedzUsuńhttps://childactorla.com/